chlebek do odrywania

Po zrolowanych tartach obserwowałam kolejną modę na blogach polskich i zagranicznych – mianowicie na chlebki do odrywania.

Ciągle mi jakoś nie po drodze było do przygotowania takiego pieczywa, ale ponieważ wczoraj piekłam pizzę w ilościach hurtowych dla rodzinki, pomyślałam, że skoro nawet półprodukty w postaci ciasta i sosu mam w rękach, spróbuję co z tego mi wyjdzie.

I wyszedł rewelacyjny chlebek!

Puszysty, aromatyczny i za szybko znikający!

Mojemu dziecku bardzo posmakował z masłem, a mi z gęstym jogurtem greckim.

Składniki:

ciasto:

50 dag mąki pszennej jasnej

łyżeczka cukru

łyżeczka soli

4 łyżki oliwy z oliwek

3 dag drożdży

225-250 ml ciepłej wody

sos

3 łyżki przecieru pomidorowego

2 łyżki wody

3 łyżki oliwy

2 ząbki czosnku

pół łyżeczki suszonego oregano

pół łyżeczki suszonej bazylii

Wykonanie:

W ciepłej wodzie rozpuszczamy cukier i drożdże.

Mąkę wsypujemy do miski, dodajemy sól, robimy na środku wgłębienie i wlewamy oliwę oraz drożdże.

Zagniatamy ciasto ok 10 min. Gdy ciasto stanie się elastyczne, zwijamy je w kulę i zostawiamy w misce pod przykryciem do wyrośnięcia.

Gdy ciasto dwukrotnie zwiększy swoja objętość, szybko je zagniatamy i rozwałkowujemy dość cienko.

Do miseczki wrzucamy przecier pomidorowy, dodajemy wodę, oliwę i mieszamy najlepiej trzepaczką by pomidory z oliwą połączyły się.

Do sosu dodajemy zioła oraz przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku. Mieszamy i smarujemy wierzch ciasta.

Ciasto kroimy na 12 kwadratów a każdy z nich na pół (nie jest tak naprawdę ważne na ile, ważne by zmieściły się na stojąco w blaszce).

Kawałki ciasta układamy jeden na drugim sosem do góry a następnie układamy pionowo w blaszce keksówce (natłuszczonej lub wyłożonej papierem do pieczenia).

Zostawiamy do wyrośnięcia na 20-30 min.

Pieczemy 45min w 180st.

chlebek do odrywania

chleb pomidorowy