W ostatnim czasie odwiedziliśmy rodzinnie warszawską restaurację Antica.
Nie była to pierwsza wyprawa do tego miejsca, wcześniej o czym tutaj pisałam, byliśmy tam na wieczorze z winem i o czym nie pisałam byliśmy też na pizzy. Tym razem znów udaliśmy się właśnie na pizzę. Pewnie widać po moim blogu jak bardzo pizzę lubimy, czasami jednak gotować się nie chce 😉
Antica jest restauracją, która specjalizuje się w pizzach, pastach i winach i właśnie pizze polecamy. Duże pizze są naprawdę duże a nawet ogromne. Przygotowane tak jak lubimy, na cieniutkim cieście, z dużą ilością sera i świeżymi, oryginalnymi dodatkami – tutaj nic nie mogę im zarzucić. Każda z 4 pizz, które tam zjedliśmy była świeża i bardzo smaczna. Naprawdę pizze z Pizza Hut mogą się schować w ciemną otchłań przy tych. Oczywiście domowe pizze to zupełnie inna bajka, ale przecież nie o tym miałam pisać. A wspominam tu o Pizza sHit’ie tylko z tego powodu, że kiedyś jedząc tam, dostałam do pizzy sos pomidorowy, który smakował jak super ohydny ketchup najgorszego sortu, a tutaj (co mnie bardzo miło zaskoczyło) sos pomidorowy smakował zupełnie jak domowy przecier. Mniam!
Za pierwszym razem zamówiliśmy pizzę Regale (szynka parmeńska, pomidory, mozzarella, szparagi, krewetki) oraz Frutti di mare (krewetki, małże, kalmary, anchovis, mozzarella).
Przy drugim posiedzeniu ponownie zamówiliśmy Frutti di mare bo była super smaczna oraz drugą nowość restauracji Pizza Bianca (grzyby, ser kozi, gruszka, rukola, orzeszki piniowe)- też bardzo smaczna.
Ceny – duża pizza do 40zł, średnia do 35zł, mała do 25zł.
Będąc pierwszy raz tam jeszcze w styczniu, usiedliśmy przy stoliku przy oknie i niestety nie była to miła miejscówka bo od okien bardzo ciągnęło i wiało. Tym razem, akurat w majówkę kiedy było przyjemnie i ciepło wybraliśmy miejsca w ogródku restauracji i to było bardzo ok, zwłaszcza, że pod nosem był restauracyjny plac zabaw i nasza pociecha tym razem też miała frajdę z restauracyjnego wypadu.
Pizza frutti di mare
Pizza Bianca