Dzisiejszą inspiracją do zabrania do szkoły będzie domowa pizza.
Które dziecko nie lubi pizzy?
Mówimy tu oczywiście o pizzy domowej, która nie dość że dostarczy energii to jeszcze możemy przemycić w niej warzywa czy inne dobre dla organizmu składniki.
Rozpoczynając od ciasta – możemy je zrobić z mąki jasnej, chlebowej czy razowej, możemy mieszać mąki pszenne, orkiszowe czy żytnie, możemy dodać do ciasta otręby, nasiona, len czy płatki – dowolność jest duża. Grubość ciasta również wedle uznania, jednak ciasto dosyć cienkie jest przyjemniejsze w jedzeniu.
Sosy czyli baza pizzy – pomidorowy, jogurtowy, serowy, czosnkowy a nawet jabłkowy – duża dowolność, pamiętajmy by sosu nie było zbyt mało bo pizza będzie sucha, ale tez niezbyt dużo by nic z pizzy nie spływało – ile więc? Ćwiczenie czyni mistrza 🙂
Dodatki – tu ogranicza nas tylko fantazja – mięso, pieczarki, warzywa, tofu, owoce – pamiętajmy jednak by wybrać 2 góra 3 dodatki – pizza nie może być przeładowana, bo będzie z niej wszystko spadać.
Ser – bardzo ważny element jeśli o pizzę dla dzieci chodzi – nie tylko dlatego że zawiera dużo wapnia, białka i węglowodanów ale dlatego, że sklei całą zawartość na pizzy dzięki czemu nic z niej nie będzie spadać.
Po inspiracje na pizze zapraszam was do mojego sporego już działu PIZZA
W moim dzisiejszym śniadaniowym pudełku dodatkowo znalazła się brzoskwinia i woda zabrana w małym, poręcznym bidonie.
Po więcej inspiracji zapraszam do działu Do szkoły, pracy