Calzone w wydaniu minimalistycznym, zarówno pod względem wielkości jak i pod względem nadzienia 🙂

W takiej formie znakomicie nadają się do zabrania na drugie śniadanie do szkoły czy pracy.

Polecam również calzone z pomidorami oraz calzone z fasolką szparagową.

 

Składniki na 8 sztuk:

Ciasto:

500g mąki

2 łyżki otrąb pszennych

1 łyżeczka cukru

1łyżeczka soli

4 łyżki oliwy z oliwek

3 dag drożdży

200ml ciepłej wody

dodatki:

8 plastrów szynki

250g mozzarelli

2 ząbki czosnku

8 łyżek oliwy z oliwek

 

Wykonanie:

W ciepłej wodzie rozpuszczamy cukier i drożdże, kiedy zaczną rosnąć, łączymy wszystkie składniki i zagniatamy ciasto. Odstawiamy do wyrośnięcia. Kiedy podwoi swoja objętość, dzielimy je na 8 części, rozwałkowujemy formując małe okręgi i znów dajemy ciastu urosnąć, tym razem na żądaną grubość.

Nagrzewamy piekarnik na 180st.

Czosnek przeciskamy przez praskę i łączymy z oliwą. Blat ciasta smarujemy łyżką czosnkowej oliwy po całości zostawiając jednak ok 1 cm od brzegu nieposmarowanego ciasta. Na połowie ciasta układamy plaster szynki zwinięty w rulonik i kawałki mozzarelli. Składamy na pół jak pieroga i zawijamy brzegi. Calzone przenosimy na podsypaną mąką łopatkę do wsunięcia pizzy lub na blachę podsypaną mąką. Wstawiamy do piekarnika. Pieczemy ok 25 min.

 

mini calzone