Jakiś spory czas temu kupiłam słoiczek sosu miętowego. Niestety jego smak jakoś nie przypadł nam do gustu i tak sos stał opuszczony w lodówce. Z okazji akcji „Nie marnuj żywności” postanowiłam się do niego dobrać, wykorzystać go do czegoś. Wykombinowałam z niego marynatę do kurczaka, który wyszedł naprawdę niezły 🙂
Składniki:
kilka kawałków kurczaka
sos miętowy
sól, pieprz świeżo mielony
czosnek
Wykonanie:
Kurczaka myjemy, solimy i oprószamy pieprzem. Czosnek przeciskamy przez praskę i mieszamy ze sporą ilością sosu miętowego. Tą miksturą smarujemy kurczaka, zawijamy w rękaw do pieczenia i wkładamy do lodówki na kilka godzin a najlepiej na noc. Po tym czasie pakunki z kurczakiem przekładamy do blaszki, wlewamy do niej ok pół szkl wody i przykrywamy wszystko folią aluminiową. Pieczemy ok godziny w 200st.
W sezonie grillowym kurczaka możemy po prostu upiec na grillu.
Kurczaka podałam z sałatką z grillowanej cukinii.