Za czasów studenckich chodziliśmy z mężem do chińskiej knajpki. Utarło się zwyczajowo, ze zamawialiśmy tam sajgonki z surówką z pekinki 🙂

Jakiś czas, chyba już długi temu kupiłam papier ryżowy z zamiarem spróbowania swoich sił z tym daniem. I tak leżał i leżał ale doleżał się 🙂

Sajgonki choć pieczone bardziej dietetycznie na mikrej ilości oleju i patelni teflonowej wyszły bardzo smaczne.

Składniki:

300g mięsa mielonego

cebula

2 ząbki czosnku

garść płatków owsianych + mleko

jajko

sól, pieprz, papryka słodka, papryka ostra, gałka muszkatołowa

1 puszka kukurydzy

4-5 liści kapusty pekińskiej

papier ryżowy

Wykonanie:

Płatki zalać mlekiem, chwilę odczekać. Cebulę poszatkować, podsmażyć na oleju. Do mięsa dodać płatki, cebule, starty czosnek, jajko, przyprawy. Wyrobić na gładką masę. Najlepiej odstawić na pół godz, by mięso przeszło przyprawami. Dodać kukurydzę i poszatkowana kapustę.

Plastry papieru moczyć (tylko zanurzać i wyjmować) w cieplej wodzie, rozkładać na desce, układać porcje mięsa i zawijać. Oryginalnie powinno się smażyć w głębokim tłuszczu. Ja zrobiłam wersje dietetyczną smażąc sajgonki na patelni teflonowej na znikomej ilości oleju.