Cześć!
Witam was serdecznie w kolejnym dniu miesiąca 🙂
Ostatnio pokazywałam wam zawartość najnowszego pudełka subskrypcyjnego Pure Beauty o wdzięcznej nazwie Kobieca Moc ♥
Spośród wielu ciekawych produktów, które tam znalazłam i po które bardzo chętnie sięgnęłam, wybrałam dwa – opinią o nich chcę się z wami tu na blogu podzielić.
Dzisiaj drugi z nich:
SO!FLOW BY VIS PLANTIS
EMOLIENTOWY OLEJ DO WŁOSÓW ŚREDNIOPOROWATYCH I Z TENDENCJĄ DO PUSZENIA
W swoim składzie zawiera oleje jednonienasycone, zalecane dla tego rodzaju kosmyków.
Oliwa z oliwek tworzy na ich powierzchni warstwę ochronną, zapobiegając utracie wody.
Olej ze słodkich migdałów i olej ryżowy odżywiają kosmyki, nadając im blasku.
Słuchajcie produkty do włosów idą u nas jak woda, w końcu jesteśmy rodziną wielodzielną, sześcioosobową a to zobowiązuje. Pomijając jednak fakt licznych głów u nas to ja i moja córka nastolatka jesteśmy włosomaniaczkami. Choć mamy zupełnie inne typy włosów – ja bardzo długie, bardzo gęste, raczej dość twarde i toporne plus rozjaśniane. Córka za to włosy bardzo długie ale kręcone, delikatne. Obie stawiamy na świadomą, wieloetapową pielęgnację.
Z przyjemnością więc podjęłyśmy się testowania nowego dla nas produktu, jakim jest ten olej do włosów.
I na pierwszy rzut od razu plus za zapach – delikatne mango, naprawdę przyjemne!
Kiedyś nie umiałam w olejowanie. Źle przeprowadzałam tą procedurę i włosy były po tym zabiegu oklapłe i tłuste. Odkąd znalazłam sposób, bardzo się polubiłam z taką pielęgnacją!
Najpierw nakładam ten olejek na długość włosa od wysokości uszu (pomijając skalp).
Nakładam na suche włosy, związuje je w koczek i zostawiam na godzinę.
Potem emulguję olej nakładając na włosy odżywkę.
A potem myję włosy. Na skalp nakładam szampon 2-3 razy w zależności od potrzeby, to co spływa myje włosy po długości. Na koniec odzywka minutowa i ostatnie spłukiwanie. Osuszam ręcznikiem, suszę suszarką, zaplatam dobierany warkocz i voila! Gotowe!
Ten produkt fajnie mi się sprawdza, dodaje moim włosom blasku!
reklama
Coś cudownego 😍