Czy wiecie jak ogromny wpływ na bułeczki ma technika ich zwijania?
Przekonałam się o tym osobiście.
Bułeczki drożdżowe piekę bardzo często, bo rodzina bardzo je lubi, są smaczne, tanie, podzielne, świetnie się mrożą i sprawdzają się w zapracowanych tygodniach na śniadania, kolacje, do śniadaniówek.
Mam swój ulubiony przepis na ciasto drożdżowe (poniżej).
Zwykle bułeczki piekłam okrągłe, jeszcze częściej zawijałam je i układałam w kwadratowej blaszce – piekły się tam przytulone do siebie, potem łatwo się je rozdzielało.
No i teraz sedno tej historii 🙂
Byliśmy w odwiedzinach u mojej siostry i ona upiekła podłużne bułeczki jak jagodzianki – moje dzieciaki oszalały na ich punkcie – jadły jedna za drugą 🙂
Postanowiłam w domu też zawinąć tak bułeczki i co?
I mamy hit sezonu 🙂
Podłużne bułeczki po prostu smakują lepiej 🙂
PRZEPIS NA BUŁECZKI DROŻDŻOWE ZE ŚLIWKAMI
Składniki na bułeczki drożdżowe ze śliwkami:
600g mąki pszennej
175g oleju kokosowego (lub masła)
2 jajka
0,5 szkl cukru trzcinowego
1 aromat waniliowy
5 dag drożdży świeżych
150 ml ciepłego mleka
szczypta soli
duży słoik powideł śliwkowych
Jak zrobić bułeczki drożdżowe ze śliwkami:
W ciepłym mleku z łyżką cukru rozkruszamy drożdże, mieszamy.
Zaczyn zostawiamy do wyrośnięcia.
Jajka wbijamy do miski i ubijamy z cukrem aż będą puszyste.
Do jajek dodajemy mąkę, sól, zaczyn, olej, wszystkie pozostałe składniki.
Mieszamy wszystko i wyrabiamy ciasto ręcznie lub w robocie kuchennym z hakiem.
Miskę z ciastem przykrywamy talerzem lub ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na ok godzinę.
Kiedy ciasto podwoi swoją objętość, wyrabiamy je jeszcze minutkę.
Ciasto dzielimy na 14-16 części, każdą lekko rozpłaszczamy na prostokąt, kładziemy na niej dużo dżemu, zlepiamy brzegi formując podłużną bułeczkę – układamy łączeniem do dołu w odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Bułeczki wkładamy do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika (grzanie góra – dół).
Pieczemy 15 min.
Super pomysł 🙂 Ja robiłam w weekend bułeczki z jagodami. Takich też muszę spróbować, bo uwielbiam śliwki, szczególnie na ciepło 🙂