Pożyczyłam ostatnio od mojej mamy jej zeszyt z przepisami (pisałam o tym przy Kokosankach) i wsiąkłam totalnie w stare receptury i smaki dzieciństwa.
Musiałam po prostu upiec Pleśniak, jedno z moich ulubionych ciast – namiętnie je piekłam w liceum na wszystkie rodzinne imprezy 🙂
Kruche ciasto z domowym dżemem (najlepszy chyba kwaśny porzeczkowy) i bezą.
Znacie? Myślę, że na pewno 😉
Składniki:
ciasto:
3 szkl mąki
250g masła
5 żółtek
łyżeczka proszku do pieczenia
aromat waniliowy
2 łyżki cukru
2 łyżki kakao
beza:
5 białek
2/3 szkl cukru
dodatkowo:
słoik dżemu z czarnej porzeczki
Wykonanie:
Wszystkie składniki na ciasto przesiekać nożem i szybko zagnieść ciasto.
Podzielić je na 3 części – jedną z nich zagnieść z kakao.
Wszystkie 3 części ciasta zawinąć w folię spożywczą i schłodzić pół godz w lodówce.
Blachę 20x30cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Na dno formy zetrzeć na tarce pierwszą jasną część ciasta.
Na ciasto wyłożyć dżem porzeczkowy.
Na dżem zetrzeć na tarce kakaowe ciasto.
Białka ubić na sztywna pianę z cukrem – wyłożyć na kakaowe ciasto.
Na wierzch zetrzeć ostatnią, jasną część ciasta.
Piec ok 50 min w 180st (grzanie góra-dół bez termoobiegu).
Po wystudzeniu kroić.
Ciasto można posypać cukrem pudrem lub ozdobić polewą czekoladową (przepis).