Całkowicie uzależniliśmy od tych pyszny ciast do odrywania, więc ostrzegam was – łatwo popaść w nałóg 🙂
Pokazywałam na blogu wersję pomidorowo-czosnkową, pokazywałam wersję cynamonową, czas na świąteczną, niesamowicie aromatyczną wersję piernikową.
Składniki:
ciasto:
50 dag mąki pszennej jasnej
łyżeczka cukru
łyżeczka soli
4 łyżki oleju
3 dag drożdży
225-250 ml ciepłej wody
sos
4 łyżki cukru
4 łyżeczki przyprawy do pierników – tutaj podawałam na nią przepis
6 łyżek oleju
Wykonanie:
W ciepłej wodzie rozpuszczamy cukier i drożdże.
Mąkę wsypujemy do miski, dodajemy sól, robimy na środku wgłębienie i wlewamy oliwę oraz drożdże.
Zagniatamy ciasto ok 10 min. Gdy ciasto stanie się elastyczne, zwijamy je w kulę i zostawiamy w misce pod przykryciem do wyrośnięcia.
Gdy ciasto dwukrotnie zwiększy swoja objętość, szybko je zagniatamy i rozwałkowujemy dość cienko.
Do miseczki wrzucamy olej, cukier, przyprawę piernikową i mieszamy by wszystkie składniki połączyły się.
Smarujemy wierzch ciasta.
Ciasto kroimy na 12 kwadratów a każdy z nich na pół (nie jest tak naprawdę ważne na ile, ważne by zmieściły się na stojąco w blaszce).
Kawałki ciasta układamy jeden na drugim sosem do góry a następnie układamy pionowo w blaszce keksówce (natłuszczonej lub wyłożonej papierem do pieczenia).
Zostawiamy do wyrośnięcia na 20-30 min.
Pieczemy 45min w 180st.
Takie domowe smakują najlepiej ❤