Dzisiaj kolejna propozycja drugiego śniadania do szkoły.
Dzisiaj też pierwsza prezentacja mojego ślicznego pudełeczka na śniadanie, które przywędrowało do mnie z Japonii przez sklepik bentomania.pl specjalizujący się pięknych japońskich pudełkach do bento.
Dzisiejszą formą śniadaniową są naleśniki.
Moim zdaniem to również duże pole do popisu.
Rozpoczynając od naleśników – mogą być one słodkie lub wytrawne.
Mogą być przygotowane z mąki pszennej, orkiszowej, mieszanek mąk pełnoziarnistych, z dodatkiem otrąb, lnu, babki płesznik czy dodatków smakowych lub zapachowych jak kakao, wanilia lub na ostro z papryczką chili lub wędzoną.
Warunek jest jeden – starajmy się naleśniki smażyć beztłuszczowo na dobrej patelni by potem tłuste paluszki nie brudziły zeszytów.
Nadzienie – drugie morze pomysłów. Znów mogą być nadzienia wytrawne – wtedy naleśnik będzie inna formą kanapki. Mogą być na słodko – wtedy w ruch różne smarowidła – czekolada, twarożki, powidła, gęste musy owocowe. Warunek jest jeden – zawartość musi być na tyle gęsta, by nic nie wyciekało.
Pamiętajmy też o dołączeniu serwetki do wytarcia rączek i wody do popicia.
Zawartość mojego bento pudełka to:
Naleśniki orkiszowe z twarożkiem i winogrona z ogrodu