Pierwsze chłody, pierwsze zaziębienia lub „niewyraźne” samopoczucia 🙂
Polecam syrop z samych naturalnych składników.
Nie od dziś wiadomo, że czosnek ma m.in. działanie antybiotyczne, zwalcza infekcje.
Cytryna oprócz sporej dawki wit C ma działanie przeciwbakteryjne a miód to już cała harmonijka dobrych dla organizmu właściwości.
Uwielbiam miody i właściwie mam już małą kolekcję ich rodzajów. Do tego syropu użyłam mojego najnowszego nabytku – niesamowitego miodu z Australii pozyskiwanego z kwiatów eukaliptusa.
Gotowy syrop zażywamy po łyżce 3 razy dziennie, ja jednak by nie odstraszać wszystkich wampirów i nie tylko, wolę wypić kieliszeczek przed snem 🙂
Składniki:
4 ząbki czosnku
sok z 1 cytryny
4 łyżki miodu
1 szkl ciepłej (nie gorącej!) wody
Wykonanie:
Czosnek obieramy, przeciskamy przez praskę, dodajemy miód, sok z cytryny i wodę. Mieszamy aż miód się rozpuści. Odstawiamy na 24 godziny (najlepiej pod przykryciem np. w zakręconym słoiku, by całe otoczenie nie padło od wydobywającego się zapachu 🙂 Filtrujemy z fusów czosnku i smacznego 🙂