Zachciało mi się zielonej zupy. Otworzyłam lodówkę, znalazłam 2 cukinie, ogromną sałatę i resztki rzeżuchy. Bez konkretnego pomysłu zaczęłam wrzucać do gara, gotować, przyprawiać. Mniam. Wyszło pyszne i niesamowicie zielone. Tego mi było trzeba ! (ha ha już widzę minę męża… zdziwiony zupą nie będzie bo u nas w kuchni ciągle coś wybucha, ale czy da się namówić na spróbowanie? 🙂
Składniki:
5 ziemniaków
kawałek selera
3 ząbki czosnku
10 ziaren ziela angielskich
3 liście laurowe
pieprz czarny świeżo mielony
sól morska
zioła prowansalskie
kilka kropli sosu chilli
2 nieduże cukinie
garść rzeżuchy
kilka (u mnie 8) dużych, zewnętrznych, mocno zielonych liści sałaty
2 łyżki jogurtu naturalnego
Wykonanie:
Ziemniaki, selera i czosnek obrać, pokroić w kostkę i razem z zielem ang i laurem gotować do miękkości. Dodać sól, pieprz, zioła prowansalskie i cukinię pokrojona w kostkę (ze skórką), gotować ok 10 min. Zdjąć z ognia, dodać posiekaną rzeżuchę i porwaną na kawałki sałatę, przykryć przykrywką i zostawić tak na 5 min. Po tym czasie dodać jogurt, wyłowić liście laurowe i ziele ang i zmiksować zupę. Doprawić do smaku świeżo mielonym suszonym czosnkiem i sosem chilli.
Podawać z grzankami z chleba na zakwasie i kilkoma kroplami oliwy z oliew ev.