Co jakiś czas na zmianę z zielonymi koktajlami przeciskam przez sokowirówkę sok burakowy (tutaj przeczytaj o jego właściwościach).
Potem staram się choć część tych wiórków burakowych pozostałych jako wytłoczyny po soku wykorzystać do dań i dorzucam je a to do zupy, a to do kotletów, pasztetów a to do ciast, ciasteczek, muffinek, chleba, pizzy czy bułeczek właśnie.
Dodatek buraka dodaje wypiekowi wilgoci i nadaje piękny, lekko różowy kolor i specyficzny smak – naprawdę całkiem fajny – jeśli nawet dziwi was taki składnik w cieście, koniecznie spróbujcie, nie jest źle.
Bułeczki upiekłam w formie do ciasta, bo lubię jak wyrastają wysokie do góry a nie na boki.
Nadziałam je domową, tegoroczną konfiturą brzoskwiniową, ale jeśli o nadzienie chodzi, pozostawiam wam dowolność.
Wierzch posmarowałam odrobiną rozkłóconego jajka, dzięki czemu fajnie się zarumienił.
Wykorzystujecie takie wiórki warzywno-owocowe po sokowaniu? Co z nich robicie?
Składniki:
550g mąki
łyżka płatków owsianych
1 szkl wiórek z buraka pozostałych po sokowaniu
3 dag drożdży
100 ml mleka
1/2 szkl cukru
szczypta soli
2 jajka
75g masła bardzo miękkiego
łyżeczka ekstraktu waniliowego
łyżeczka ekstraktu migdałowego
konfitura brzoskwiniowa lub inny dobry dżem
jajko rozkłócone do posmarowania wierzchu
opcjonalnie lukier – przepis
Wykonanie:
W ciepłym mleku rozpuszczamy łyżkę cukru i drożdże.
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy cukier, sól, mieszamy.
Do mąki dodajemy wiórki burakowe, miękkie masło, jajka, ekstrakty i zaczyn drożdżowy. Ciasto mieszamy a potem wyrabiamy ok 10 min aż stanie się gładkie i będzie odchodzić od ręki.
Ciasto zostawiamy do wyrośnięcia.
Kiedy ciasto podwoi swoją objętość jeszcze raz je zagniatamy. Z ciasta formujemy prostokąt i kroimy nożem na 12 równych części.
Każdą z części lekko rozpłaszczamy, na środek nakładamy sporą łyżeczkę dżemu, zlepiamy brzegi formując podłużną bułeczkę. Bułeczki układamy w blaszce 30x30cm wyłożonej papierem do pieczenia w równych odstępach.
Zostawiamy do wyrośnięcia.
Przed pieczeniem smarujemy rozkłóconym jajkiem.
Pieczemy ok 30-35 min w 180st na dolnej półce piekarnika grzanie góra-dół bez termoobiegu.
Po upieczeniu zostawiamy do całkowitego ostudzenia.
