Jabłka pieczone uwielbiam – to dla mnie smak dzieciństwa, moja mama często nam je przygotowywała na deser.
Pyszne są a przy tym tak proste do przygotowania i niewymagające.
Można je podać nie tylko na deser ale jako dodatek do pieczonych mięs czy do deski serów (smaczne zarówno na ciepło jak i na zimno).
Jabłka myjemy, układamy na blaszce i do pieca – albo w wersji z dodatkami, odkrajamy czapeczkę, wydrążamy ogryzek i faszerujemy bakaliami np. klasycznie żurawiną.
Ja dzisiaj chciałam podzielić się z Wami jednym z moich ulubionych sposobów – jabłkami zapiekanymi z posiekanymi migdałami, miodem oraz małym kawałeczkiem masła (tak masła!) – które niesłychanie podkręca smak jabłek.
Koniecznie spróbujcie!
Składniki:
6 jabłek
160g (1op) mixu migdałów Felix
6 łyżeczek miodu
ok 3 łyżeczek masła
Wykonanie:
Jabłka myjemy, odcinamy im czapeczki i wydrążamy środki ( jednak w taki sposób by nie zrobić na dnie dziury).
Migdały wysypujemy na deskę i siekamy ostrym nożem, wypełniamy nimi otwory jabłkek i obsypujemy porządnie również wierzch.
Posypkę migdałową polewamy miodem ( w miejscu środka jabłka mocniej) a na wierzchu kładziemy po pół łyżeczki masła.
Jabłka pieczemy w 180st przez ok 10-15 min ( w zależności od wielkości jabłek), grzanie góra-dół na wyższej półce piekarnika. 5 min przed końcem pieczenia dokładamy czapeczki.
Wpis promocyjny