Surówka z marchewki z suszonymi pomidorami i czarnymi oliwkami
Coś dla fanów włoskich smaków.
Najprostsza na świecie starta na tarce
marchewka z dodatkiem suszonych pomidorów i czarnych oliwek.
Czasami dodając to co mamy pod ręką
otrzymujemy całkiem niebanalne i smaczne połączenie 🙂
Składniki:
2-3 marchewki
kilka – kilkanaście suszonych
pomidorów
garść czarnych oliwek
sól
pieprz
1-2 łyżki oliwy spod pomidorów
1 łyżka jogurtu naturalnego
1 łyżka majonezu
Wykonanie:
Marchew obieramy, myjemy i ścieramy na
tarce jarzynowej o dużych oczkach.
Suszone pomidory i oliwki siekamy,
dodajemy do marchewki.
Dodajemy oliwę, jogurt i majonez,
wszystko mieszamy.
Babka czekoladowa z musem truskawkowym
Wielkanoc zbliża się małymi kroczkami, czas zacząć tworzyć
listę świątecznych dań.
Z pewnością nie może zabraknąć bab a już w szczególności
baby drożdżowej
Moja kolejna propozycja to klasyczna babka czekoladowa, bardzo
prosta do przygotowania.
Postanowiłam nadać jej odrobinę nowego charakteru przygotowując
mus truskawkowy w ramach polewy, ale oczywiście jeśli macie taką
ochotę przygotujcie tradycyjny biały lukier
Składniki:
ciasto:
2 szkl mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 jajka
¾ szkl cukru
4 łyżki kakao
125g masła
pół szkl mleka
mus truskawkowy:
100ml jogurtu naturalnego
2 łyżki cukru pudru
pół szkl truskawek (świeżych lub mrożonych)
2 listki żelatyny (jeśli używacie tej w proszku – użyjcie
ilości wg przepisu na opakowaniu)
Wykonanie:
W rondelku podgrzewaj mleko, cukier i masło aż się rozpuszczą.
Zostaw do przestygnięcia.
Do miski przesiej mąkę, kakao i proszek dopieczenia. Wbij jajka
i dodaj mleko z masłem.
Wymieszaj wszystko na gładką masę przelej do foremki na babkę
(jeśli używasz metalowej natłuść ją wcześniej i wysyp bułką
tartą).
Piecz 40-45 min w 180st (do suchego patyczka). Ostudź i wyjmij z
formy.
Żelatynę namocz w zimnej wodzie. Po kilku minutach odciśnij,
przełóż do kubeczka, zalej minimalną ilością wrzątku i mieszaj
aż się rozpuści.
Truskawki zmiksuj na gładki sos, dodaj zimny jogurt, cukier puder
i ubijaj 2-3 minuty aż mus się napowietrzy. Dodaj żelatynę i
zmiksuj. Kiedy polewa zacznie powoli tężeć ( co powinno bardzo
szybko nastąpić) polej nią babkę.
Curry z pietruszki w tajskim stylu
Ostatnio mam znów ogromny zwrot na kuchnię azjatycką.
Dzisiaj przepyszne curry, które powstało po przeglądzie lodówki, gdzie znalazłam głównie dwa kilogramy korzenia pietruszki kupione kilka dni wcześniej w promocyjnej cenie.
Nie lubię zimy ze względu na mały wybór świeżych warzyw, ale lubię pietruszkę bo jest bardzo aromatyczna po ugotowaniu czy upieczenia, a mam wrażenie że ciągle niedoceniana i pomijana.
Tym razem postanowiłam zrobić wersję wegetariańską curry z serem tofu.
Dobrałam aromatyczne przyprawy.
Nie miałam mleczka kokosowego, za to przypomniałam sobie o leżącej w szafce paście kokosowej, która swoją droga jest bardzo ciekawym i przydatnym produktem. To miąższ kokosa w postaci zbitej pasty, bardzo oleisty ale tez bardzo aromatyczny i smaczny ( co wczoraj sprawdziłyśmy z córeczką, wyjadając kawałki po prostu). Jeśli rozpuścimy ją w mleku otrzymamy mleczko kokosowe, ale zastosowań może być więcej ciasta, koktajle, sałatki – muszę poeksperymentować.
Składniki:
1 kg korzenia pietruszki
300g tofu
1 cebula
skórka otarta z połowy cytryny lub trawa cytrynowa
1 łyżka pasty curry
pół łyżeczki mielonego imbiru
250ml mleczka kokosowego – ja użyłam 200 ml mleka i 100g pasty kokosowej
natka pietruszki
sól
olej
Wykonanie:
Cebule obieramy, siekamy i szklimy na oleju, przekładamy do garnka.
Pietruszkę obieramy, myjemy i kroimy w zapałkę lub w plasterki, dodajemy do garnka.
Tofu kroimy w kostkę i przekładamy do garnka.
Pastę curry i pastę kokosową rozprowadzamy w szklance wody i dodajemy do garnka.
Dodajemy również przyprawy.
Gotujemy wszystko 10 min i zalewamy mlekiem.
Gotujemy kolejne 10 min.
Dodajemy startą skórkę z cytryny, mieszamy i sprawdzamy smak.
Pojemy np. z ryżem i surówką.
Placki z marchewką i rodzynkami
Bardzo lubimy wszelkiego rodzaju placuszki i racuszki.
Dzisiaj wersja z małym przemytem marchewkowym, dla osłody z dodatkiem rodzynek.
Składniki:
1 szkl mąki pszennej jasnej typ 550
2 łyżki mąki orkiszowej razowej typ 2000
1 marchewka
garść rodzynek
1 jajko
pół szkl mleka
4 łyżki cukru
oliwa
Wykonanie:
Do miski wrzucam mąki, cukier, wbijam jajko, dodaję startą na tarce o grubych oczkach marchewkę, oraz lekko posiekane rodzynki. Wlewam mleko. Zaczynam łyżką wyrabiać ciasto. Powinno być dość gęste, jeśli jednak potrzeba dolewam troszkę mleka.
Rozgrzewam patelnię, którą spryskuję odrobiną oliwy. Wykładam na nią małe porcje ciasta i smażę z obu stron na złoty kolor.
Najlepsze potrawy roku 2011
I ja uległam rocznym podsumowaniom. Z
ciekawością zajrzałam w statystyki bloga.
Oto najpopularniejsze potrawy ubiegłego
roku 🙂
Muffinki waniliowe, które zawsze się udają
Pulpety z indyka w sosie pomidorowym
Szarlotka z różową pianką
Szarlotki to jedne z ulubionych ciast w mojej rodzinie.
Ta wersja z pianką fajnie się prezentuje i oczywiście jest pyszna.
Myślę, że to świetny pomysł na coś słodkiego na zbliżający się długi weekend karnawałowy.
Składniki:
3 szkl mąki pszennej jasnej
200g masła
5 jajek
1,5 szkl cukru
łyżeczka proszku do pieczenia
1 kg kwaśnych jabłek
kisiel w kolorze czerwonym
Wykonanie:
Do miski przesiewamy mąkę i proszek do pieczenia.
Dodajemy 4 łyżki cukru, pokrojone w kostkę masło i żółtka jajek (białka zostawiając na później).
Zagniatamy szybko ciasto i dzielimy na 3 części. Schładzamy.
Jabłka obieramy, pozbawiamy gniazd nasiennych i przesmażamy krótko z pół szkl cukru.
2 z 3 części ciasta wykładamy na dnie brytfanki (jeśli nie macie piekarnika pieczącego od spodu, warto teraz podpiec chwilę ciasto).
Na spodzie z ciasta układamy warstwę jabłek.
Białka ubijamy na sztywną pianę, dodając pod koniec ubijania pozostały cukier i kisiel (proszek prosto z torebki, nieugotowany).
Różową pianę wykładamy na jabłkach.
Na wierzchu układamy rozwałkowaną lub startą na tarce ostatnią część ciasta.
Pieczemy ok 40-50 min w 180st.