Cześć, witam was serdecznie w kolejnym wpisie książkowym.
Wiosna! Mamy wiosnę w końcu!
Wprost nie mogę napatrzeć się na tą zieleń budzącą się do życia! No mega dodaje mi to energii!
I to słońce (choć temperatury nad dość niskie…)!
Z taką wiosenną, pozytywną energią, chciałam zaprezentować wam dzisiaj nowości komiksowe Wydawnictwa Egmont.
Komiksy to jest jeden z gatunków za którym przepadają moje dzieci więc takie nowe albumy komiksowe to był super pomysł na podarunki wielkanocnego zajączka.
A wam coś z poniższych tytułów wpadło w oko?
„Fibi i Jednorożec – Przyjaźń kulą się toczy”
To jest seria z humorem, która bardzo lubi moja starsza córka, ale też starszy syn chętnie po nią sięga.
To dziewiąty album z serii Komiksy są super! zilustrowany przez angielskiego autora Dana Simpson, ze scenariuszem Dana Simpson.
To opowieść o dziewczynce Fibi, której najbliższą przyjaciółką jest jednorożcowa piękność Marigold Niebiańskie Chrapy. Towarzyszymy naszym bohaterkom podczas gier i zabaw, wspólnego komponowania piosenek i rywalizacji na portale informacyjne, a także w trakcie wizyty na obozie dla jednorożców. Kumplowanie się z magicznym stworzeniem bywa trudne, jednak czy to podczas odrabiania lekcji, czy darcia kotów ze znienawidzoną koleżanką Fibi i Marigold przypominają nam, że na prawdziwych przyjaciołach można polegać!
„Idefiks i Nieugięci. Rzymianie obejdą się smakiem”
Album został narysowany przez Jeana Bastide’a i Philippe’a Fenecha, dwóch młodych, wielce utalentowanych autorów z powodzeniem trzymających poziom swoich mistrzów: René Goscinny’ego i Alberta Uderzo. Scenariusze stworzyli Hervé Benedetti, Michel Coulon, Simon Lecocq i Nicolas Robin.
To już drugi tom, który zawiera trzy historie.
Jest 52 rok p.n.e. Cała Lutecja jest podbita przez Rzymian… Cała? Nie! Grupa nieugiętych zwierząt dowodzona przez Idefiksa nadal opiera się najeźdźcy!
Po pokonaniu galijskiego przywódcy Kamulogena przez generała Labienusa dzielny piesek Idefiks organizuje ruch oporu, żeby bronić galijskiego miasta przed rzymskim okupantem. Idefiks wraz ze swoją przyjaciółką Frygą, kocicą Przecherą i buldogiem Rygoriksem przychodzi z pomocą tym, którzy ponieśli konsekwencje rzymskiej okupacji… Na Teutatesa, tak im dadzą popalić, że Rzymianie zapomną od tego języka (łacińskiego) w gębach!
Nieugięci co rusz wpadają w nowe tarapaty, ściągając na swoje głowy gniew rzymskiego wodza Labienusa i jego pupilki kotki Monalizy. Lecz błyskotliwość i waleczność Idefiksa, patriotyczny zapał gołębia Astmatiksa, oddanie i wierność suczki Frygi, siła oraz wrażliwość buldoga Rygoriksa i spryt kotki Przechery sprawiają, że szczęście nie opuszcza piątki urwisów, pozwalając im wyjść cało z wszelkich kłopotów, w myśl zasady: „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”. Zaś nadgorliwość i zacietrzewienie ich rzymskich przeciwników, zarówno ludzi, jak i zwierząt, jeszcze bardziej potęgują zabawne sytuacje.
„Mali Bogowie. Biedny Herakles”
To siódmy tom przygód tych bohaterów zilustrowany przez francuskiego autora Philippe Larbiera, ze scenariuszem Christophe Cazenove.
Lubię tą serie komiksów ze względu na specyficzne poczucie humoru autora, no i bohaterów osadzonych w ciekawych czasach historycznych.
Dawno temu Herakles dostał listę dwunastu prac, które ma wykonać, aby zdobyć sławę. Nie jest ani silny, ani inteligentny, ale mimo to z uporem stara się dowieść, że zasługuje na miano bohatera. Czekają go pojedynki z potworami i wędrówka na kraniec świata. Czy uda mu się wypełnić chociaż jedną z prób?
„Herkules agent międzygalaktyczny. Intruz”
To drugi tom przygód tych bohaterów zilustrowany przez francuskiego autora Antonello Dalena, ze scenariuszem Vincenta Zabus.
Drugi tom serii fantasy o uczniach szkoły dla międzygalaktycznych agentów. Dzięki udziałowi w pokonaniu Czarnopiórego Herkules i Marlon zdali do kolejnej klasy i rozpoczęli drugi rok nauki. Jednak muszą się jeszcze wiele nauczyć! Tymczasem szkole zagraża kolejne niebezpieczeństwo. Jeden z nauczycieli zostaje ugryziony przez tajemniczego przybysza z obcej planety i ogarnia go szaleństwo. Wkrótce tajemnicza choroba przenosi się na innych nauczycieli i uczniów – szaleństwo zagraża całej szkole! Czy jednak rzeczywiście epidemia spowodowana jest przez obcych? Ocalali uczniowie, w tym Herkules i Marlon, muszą działać błyskawicznie, by uratować szkołę przed zagładą.
„Klasyczne baśnie Disneya. Alicja w Krainie Czarów”
To album z serii Klasyczne baśnie Disneya zilustrowany przez angielskiego autorów Sara Storino, Andrea Nicolucci, ze scenariuszem Francois Corteggiani, Silvia Dell’Amore.
No słuchajcie, temu komiksowi to ja nie mogłam się oprzeć! Przecież ja wychowałam się na filmie Alicja w Krainie Czarów. A wy?
To komiksowa adaptacja tej właśnie najsłynniejszej disnejowskiej baśni filmowej – „Alicja w Krainie Czarów”!
Znacie to oczywiście… Pewnego słonecznego popołudnia Alicja przysłuchuje się dość nudnej lekcji historii. Nagle, ni stąd, ni zowąd, jej oczom ukazuje się biały królik w kamizelce! W pogoni za tym osobliwie wyglądającym stworzeniem Alicja trafia do Krainy Czarów – zdumiewającego świata pełnego przedziwnych stworzeń … i niesamowitych przygód. Komiks o potędze wyobraźni, nieposkromionej dziecięcej ciekawości i odwadze, która jest konieczna, żeby pewnie kroczyć przez świat i nie poddawać się w obliczu przeciwności.
Mój pierwszy komiks 5+ Rodzina Borsuków i Lisów przedstawia: Emocje”
To piąty album z serii Mój pierwszy komiks 5+ zilustrowany przez francuskiego autora Eve Tharlet, ze scenariuszem Brigitte Luciani.
Jestem absolutnie zakochana w delikatnych i pięknych ilustracjach.
Zawsze z przyjemnością sięgam po kolejny tom tej serii „Mój pierwszy komiks 5+”, czytając go mojej trzyletniej córeczce, która zdaje się lubi go tak samo jak ja.
Tym razem temat, który ważny jest dla mnie!
Pani Lisica rozmawia z nami o najważniejszych emocjach, jakie pojawiają się w naszym życiu. Świetnie się składa, ponieważ zwierzątka mają na ten temat do opowiedzenia wiele ciekawych historii! W leśnej szkółce nauczycielka Matylda w sposób zabawny i przystępny opowie, jakie emocje władają nami najczęściej, a co najważniejsze – wytłumaczy, czemu służą, i podpowie, jak możemy sobie z nimi radzić.
„Lucky Luke. Miasto duchów”
To dwudziesty piąty (!) tom przygód tych bohaterów zilustrowany przez francuskiego autora Morrisa, ze scenariuszem René Goscinny’ego.
Toż to klasyka! Znacie tego bohatera?
To jeden z ulubionych bohaterów dzieciństwa mojego męża a co za tym idzie teraz naszych dzieci.
Legenda Dzikiego Zachodu, Lucky Luke, znów wplątuje się w nieliche kłopoty! Następny album autorstwa mistrzów komiksu: Morrisa i Goscinnego.
Samotny Kowboj spotyka dwóch podejrzanych mężczyzn. Czuje, że będą z nimi kłopoty… I rzeczywiście, kłopoty pojawiają się jeszcze tego samego dnia, gdy wędrowcy trafiają do Gold Hill, miasta duchów z czasów gorączki złota. Złoto zawsze wzbudza najgorsze instynkty, a że towarzysze Luke’a zamierzają zbić majątek w nieuczciwy sposób, zapowiada się ciekawa rozgrywka!
Najpiękniejsze wspomnienia to ten wspólny czas razem 💗
Piękny zestaw ❤️ pozdrawiam ❤️
Super😍