Cześć!
Witam Was w kolejnym książkowym wpisie.

Wiecie, widok moich dzieciaków z książką to jeden z moich ulubionych!
Od zawsze było dla mnie ważne by przekazać im moją pasję czytania.
Każdy etap rozwoju dziecka to okazja na nauczenie ich miłości do książek.
Kiedy dziecko samo zaczyna czytać jest to ważny moment, trudny w rozwoju czytelnika bo musi uwierzyć we własne możliwości i nie zniechęcić się.
W moim osobistym doświadczeniu wypracowałam kilka sposobów by zachęcić dziecko do samodzielnego czytania.
Jeden ze sposobów to czytać dziecku nadal, nawet wtedy gdy samo już zaczyna czytać. I co bardzo ważne – czytać mu codziennie, choćby to było jedynie właśnie te 5 minut przed snem! Niezwykle istotne jest by zrobić z tego codzienny rytuał i rutynę!

Mam dziś do polecenia wam dwie propozycje:

 

 

 

 

 

 

„Jak schwytać… Bajki 5 minut przed snem” Adam Wallace; Andy Elkerton
Wydawnictwo Harper Kids

5 minut przed snem do dla nas zdecydowanie za mało. Podstawowym założeniem jest 20 min dla dziecka.
Jednak ta książka jest świetna do czytania wtedy kiedy nie mamy czasu (zawsze można poczytać kilka historii na raz!) lub dla początkującego czytelnika.
Takiego, który już jest w stanie skupić się na historyjce, jednak nie chce za długo 🙂
Każda z tych bajeczek to jeden rozdział na który składa się ok 10 stron, gdzie połowa strony to tekst a połowa ilustracja.
Idealna by polubić czytanie i zmęczyć się 😉
U nas syn lubi czytać te opowiastki swojej bejbi siostrze 🙂
Ta zabawna i pięknie ilustrowana książka zawiera sześć wdzięcznych, rymowanych opowiastek o śmiałkach, którzy podejmują się zadania schwytania magicznego stworzenia. Chociaż bohaterowie historii mieszkają w różnych zakątkach świata, łączy ich jedno – chcą stanąć twarzą w twarz z jednorożcem, smokiem, syreną i kilkoma innymi osobliwymi istotami. Ale czy którekolwiek z magicznych stworzeń pozwoli się schwytać? A jeśli tak, to co z tego wyniknie?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

„My Little Pony. Nowe pokolenie.  Bajki 5 minut przed snem” Marta Stochmiałek, Hasbro

Wydawnictwo HarperKids
I tutaj nie mogę powiedzieć by mnie osobiście te postacie przekonywały. Jednak moja córka, gdy tylko zobaczyła książkę od razu się do niej przykleiła i oglądała, oglądała i chciała by jej poczytać… czy potrzeba lepszej rekomendacji?
Każda przeczytana strona to przecież sukces, który pomaga rozwijać miłość do książek!

Sześć nowych, uroczych opowieści. Sunny, Izzy, Hitch, Pipp i Zipp ponownie zapraszają do Equestrii. Kucyki odzyskały magię, ale nie jest łatwo zapanować nad nową, tak potężną umiejętnością. W obliczu serii niepożądanych incydentów piątka przyjaciół usiłuje wspólnie wypracować sposób na kontrolowanie swojej magii. Przy okazji każdy z kucyków będzie miał okazję przekonać się, kim tak naprawdę jest i na czym najbardziej mu zależy, oraz odkryć swoje prawdziwe ja! A wszystko to w wesołym towarzystwie nowego kompana piątki bohaterów – małego magicznego smoka Sparky’ego. Tego niesfornego stwora ani na chwilę nie można spuścić z oka! Na szczęście Hitch jest bardzo zdyscyplinowanym opiekunem malucha, a Izzy nigdy nie kończą się pomysły na zabawę z nim!