Cześć!
Witajcie w kolejnym wpisie książkowym.
Muszę przyznać, że łatwo mnie przekonać do kupienia książki, której nawet nie miałam w planach – wystarczy, że widzę ją dosłownie wszędzie (jak to się mówi reklama dźwignia handlu i wstydliwie przyznam, że jeśli o książki chodzi bardzo uległa jestem ;). Pamiętam wysyp zdjęć z okładką książki wśród innych moich piszących w temacie znajomych, te wszystkie pozytywne recenzje i zdecydowałam się 😉
„Bachur. Historia rodziny von R.” Anna Klara Majewska Wydawnictwo Literackie
To nie jest łatwa książka, ale czy historie z wojną w tle mogą być łatwe?
Bachur to słowo w gwarze mazurskiej oznaczające bękarta.
Bachur to opowieść rodziny Von Ritthoff napisana po części w formie pamiętnika przez hrabinę Odette von Ritthoff.
Ta książka jest jak ciasto składające się z trzech warstw:
Rok 1939. W posiadłości Lahmberg toczy się spokojne i dostatnie życie rodziny von Ritthoff. Wkrótce sielankę, gdzie jedynym problemem wydawał się brak potomka, zburzy wojenna zawierucha. W samym środku piekła Odette von Ritthoff podejmuje decyzje, które odcisną piętno na kolejnych pokoleniach.
Kilkadziesiąt lat po wojnie jej syn Gerd von Ritthoff wyrusza w podróż do Polski, by poznać miejsce swoich narodzin. Towarzyszy mu młoda tłumaczka Iwona, a ich znajomość szybko przeradza się w intymną zażyłość. Odkrywanie rodzinnych tajemnic nie pomaga poznać prawdy o sobie samych, a historyczne uwarunkowania, uprzedzenia i kompleksy odżywają.
„Bachur” to rozgrywająca się na precyzyjnie odtworzonym tle dawnych Prus Wschodnich (obecnych Mazur) poruszająca i pełna emocji opowieść. Anna Klara Majewska zadaje pytania o narodową tożsamość, pokoleniowe różnice, dojrzałość i uczciwość oraz cenę, jaką trzeba zapłacić za kłamstwo.
Polecam
data wydania 2022
miękka okładka
Mega 😍🔥