Koniec maja i początek czerwca to sezon na botwinkę.
Botwinka jest super do przygotowywania zup, chłodników, sałatek i koktajli, warto więc pomyśleć o tej porze o tym jak zachować ją na zimę.
Polecam Wam zrobienie botwinki do słoików, ale jeśli macie miejsce w zamrażarce – koniecznie zamroźcie botwinkę – potem łatwo garstkę wrzucić do zupy, do warzyw z patelni, do sosu, do koktajlu – warto!
JAK MROZIĆ BOTWINKĘ
Botwinkę oczyszczamy z brzydkich, uszkodzonych liści.
Korzenie i liście dokładnie myjemy i osuszamy – w wirówce do sałaty lub w ręczniku kuchennym.
Większe buraczki obieramy (lub nie, jak kto woli) i kroimy w kawałki.
Liście (dobrze by były suche), kroimy w kawałki.
Wszystko wrzucamy luźno do foliowej torebki, nie uciskamy – w taki sposób wstawiamy do zamrażarki do zamrożenia.
Jeśli po zamrożeniu botwinka poskleja się, wystarczy rozkruszyć ja w palcach przez torebkę.
Warzywa przechowujemy w zamrażarce 8-12 mcy.
Co zrobić z mrożonej botwinki:
Omlet z botwinką, babką lancetowatą i pestkami dyni
Jajecznica z szynką i z botwinką
Chłodnik z botwinki i szczawiu
Barszcz ukraiński na żeberkach wędzonych z botwinką
Chłodnik z młodych buraków i kompozycja na letni, szybki obiad
Tarta z ricottą, botwinką i tymiankiem
Super blog! Świetne przepisy! Wszystko bardzo jasno opisane i piękne zdjęcia!
nteresujący artykuł. Dobrze się czyta.
Dziękuję za przepis! Inspirujący!
Wspaniale pomysly kosztuja grosze. Bezcenni sa ludzie, ktorzy je urzeczywistniaja. Twoj blog jest tego wspanialym przykladem…
super przepis pięć gwiazdek
jeszcze nigdy nie robiłem. Trzeba spróbować i mam nadzieję, że dzieciakom posmakuje
Pierwszy raz słyszę o takim połączeniu, wygląda naprawdę super!
Rzeczywiście – prezentuje się bardzo smakowicie 🙂
o mniam 😍😍😍 jakie pyszności 😍
Coś cudownego 😍