Lubicie tarty? Z czym/z jakimi dodatkami?
Tarta od długiego czasu to jedno z dań, które bardzo lubię robić. Raz, że to idealna potrawa przy tzw sprzątaniu lodówki, dwa że opracowałam sposób (przepis poniżej), dzięki któremu robi się ją szybko i sprawnie, a trzy – upieczona i wstawiona do lodówki sprawdzi się na wiele okazji: czy to na śniadanie, czy do pudełka do pracy, czy w kilkoma surówkami na obiad czy też jako kolacja. Dobra na zimno i na ciepło.
Tarta z brukselką, sosem czosnkowo-jogurtowym, ale też kiełbas baskijską, pomidorkami, niewielka ilością szpinaku, doprawiona tymiankiem, na razowym cieście – pyszna !
Składniki:
ciasto:
20 dag mąki pszenne razowej
10dag mąki pszennej
4 łyżki oliwy
pół łyżeczki soli
woda – tyle ile zbierze ciasto
nadzienie:
3 cebule
olej
400g jogurtu greckiego
ząbek czosnku
łyżeczka tymianku pieprz
kilka brukselek
kilka pomidorków koktajlowych
małe pętko dobrej kiełbasy – u mnie baskijska
100g szpinaku mrożonego – opcjonalnie
Wykonanie:
Do miski wsypuję maki i sól, dodaję oliwę. Dolewając wody zagniatam geste ciasto, chwilę wyrabiam aż będzie elastyczne. Ciasto wałkuję i wylepiam nim natłuszczoną formę do tarty.
Cebulę siekam i szklę oleju, przyprawiam do smaku solą i pieprzem, wykładam na ciasto.
Jogurt mieszam z tymiankiem, przeciśniętym przez praskę czosnkiem, wylewam na cebulę.
Na wierzchu układam plastry kiełbasy, brukselki pokrojone na ćwiartki lub połówki, połówki pomidorków, niewielkie kleksy szpinaku.
Całość oprószam tymiankiem i pieprzem.
Zapiekam 40 minut w 200 stopniach.