Musze przyznać, że uwielbiam przedświąteczny czas a w tym roku to już ubrałabym choinkę i tylko resztkami sił wstrzymuję się z tym choć do Mikołajek 😉
Za to w kuchni już świąteczne smaki na dobre się rozpanoszyły, pachną cytrusy i przyprawy korzenne.
Wala się też trochę już ozdób świątecznych, które powyciągałam do zdjęć a dzieciaki chcą już słuchać czytanych na dobranoc książek o Mikołaju i tworzą coraz to nowe listy do niego.
Zatem w takim klimacie jak najbardziej odnajdą się batoniki owsiane o piernikowym smaku i aromacie, które piecze się tak szybko jak szybko potem znikają 🙂
Smacznego !
Składniki:
1,5 szkl płatków owsianych całych
pół szkl mąki orkiszowej jasnej typ 700
2 czubate łyżki wiórków kokosowych
1/3 szkl cukru trzcinowego
płaska łyżeczka sody
2 łyżki masła Kerrygold rozpuszczonego
łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 łyżka melasy (lub syropu daktylowego albo miodu)
ok 8 łyżek gorącej wody
łyżeczka przyprawy piernikowej
3 łyżki powideł śliwkowych
łyżka płatków migdałowych
ok 30g gorzkiej czekolady
łyżeczka masła Kerrygold
Wykonanie:
Do miski wsypujemy płatki owsiane, mąkę, wiórki kokosowe, cukier, sodę, przyprawę piernikową – mieszamy wszystko.
Dodajemy masło, aromat, melasę i wodę – mieszamy wszystko dokładnie – masa powinna wyjść lekko wilgotna, leciutko klejąca się (jeśli trzeba można dodać dodatkową łyżkę wody).
Masę zostawiamy na ok 15 min, w tym czasie płatki wchłoną wilgoć a masa stanie się bardziej klejąca.
Masę wykładamy na wyłożoną papierem do pieczenia niedużą blaszkę np. 20x30cm – dobrze dociskamy.
Wierzch smarujemy cienka warstwą powideł i posypujemy płatkami migdałowymi.
Pieczemy ok 30min w 180st na dolnej półce piekarnika przy grzaniu góra-dół (do momentu aż boki ciasta widać, że będą zrumienione).
Zostawiamy do wystudzenia. Zimny wypiek kroimy w prostokątne batony.
Posiekaną czekoladę i masło rozpuszczamy w kąpieli wodnej lub mikrofalówce – polewą dekorujemy batony.
wpis promocyjny