Drożdżówki piernikowe na śniadanie, na lunch do szkoły i do pracy, na kolacje do kubka mleka albo kawy zbożowej – bułeczki drożdżowe uwielbiają u nas wszyscy i zawsze szybko znikają a ja często je piekę 🙂
Tym razem ciasto drożdżowe na musie dyniowym, który jest znakomitym zamiennikiem jajek, z przyprawa piernikową, której zrobiłam właśnie świeżą porcję do wypieków i do grzańca.
Bułeczki nadziałam powidłami śliwkowymi, które wymieszałam z przyprawa piernikowa i karobem robiąc swoistą aromatyczną czekośliwkę.
Całość dopełnia pyszna kruszonka również oprószona aromatyczną przyprawą.
Składniki:
500g mąki
3 dag drożdży
100 ml mleka
1/2 szkl cukru
1 szczypta soli
1 łyżeczka przyprawy do pierników – przepis tutaj
1/2 szkl puree z dni wcześniej upieczonej i zgniecionej widelcem (można zastąpić 2 jajkami)
75g masła bardzo miękkiego
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
powidła śliwkowe
1 łyżeczka karobu (można zastąpić kakao)
1/2 łyżeczki przypraw piernikowej
kruszonka – tutaj przepis
Wykonanie:
W ciepłym mleku rozpuszczamy łyżkę cukru i drożdże.
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy cukier, sól, przyprawę piernikową, mieszamy.
Do mąki dodajemy miękkie masło, puree z dyni, ekstrakt waniliowy i zaczyn drożdżowy. Ciasto mieszamy a potem wyrabiamy ok 10 min aż stanie się gładkie i będzie odchodzić od ręki.
Ciasto zostawiamy do wyrośnięcia.
Kiedy ciasto podwoi swoją objętość jeszcze raz je zagniatamy. Z ciasta formujemy prostokąt i kroimy nożem na 12 równych części.
Powidła śliwkowe mieszam z karobem i przyprawą piernikową by uzyskać piernikową czekośliwkę do nadzienia.
Każdą z części lekko rozpłaszczamy, na środek nakładamy łyżeczkę czekośliwki, zlepiamy brzegi formując bułeczkę. Bułeczki układamy w odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Zostawiamy do wyrośnięcia.
Przed pieczeniem smarujemy rozkłóconym jajkiem lub wodą/mlekiem i posypujemy kruszonką, oprószam przyprawą piernikową.
Pieczemy ok 30-35 min w 180st na dolnej półce piekarnika grzanie góra-dół bez termoobiegu.
Po upieczeniu zostawiamy do całkowitego ostudzenia.