Quinoa zwana też komosą ryżową jest chyba coraz bardziej popularnym ziarnem w Polsce, skoro nawet w pobliskim sklepie w moim miasteczku stoi na półce w dwóch kolorach do wyboru.
Cały czas jednak chyba zbyt mało znamy przepisów na jej przygotowanie, skoro kiedy poprosiłam o nią, zarówno Pani sprzedawczyni jak i Pani w kolejce za mną zainteresowały się co takiego będę z niej robić. A ja traktuje ją jak każdą inna kaszę i podaję ją z sosem mięsnym czy warzywnym, z zupą, w sałatce, koktajlach, robię też z niej zdrowe ciasteczka, którymi bezkarnie mogą objadać się moje dzieciaki a my wynosić je w lunchboxach do pracy na drugie śniadanie.
Ciasteczka z komosy ryżowej są wegetariańskie, bez mąki i bez tłuszczu.
Smacznego !
Składniki:
1 szkl ugotowanej komosy ryzowej – quinoa
1,5 szkl płatków owsianych błyskawicznych
1/2 szkl otrębów ( u mnie orkiszowe)
1/3 szkl cukru białego, trzcinowego lub ksylitolu
1 jajko
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
1 czubata łyżka konfitury najlepiej domowej ( u mnie z porzeczki)
3 łyżki kefiru
Wykonanie:
Do miski wsypuję ugotowaną i ostudzoną komosę ryżową, otręby, płatki, cukier i mieszamy dokładnie wszystko.
Dodajemy roztrzepane z konfiturą jajko, ekstrakt waniliowy, kefir, mieszamy wszystko dokładnie.
Masę odstawiamy na 15 min by napęczniała.
Po tym czasie nabierając po łyżce masy formujemy w zwilżonych rekach ciasteczka i układamy je w odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy ok 25 min w 180st.