#we wtorek dookoła świata to moje dzisiejsze wyzwanie.
Zapraszam więc Was na podróż do Francji.
Na dzisiaj przygotowałam dla was cały obiad inspirowany kuchnią kuchnią francuską, pojawią się więc trzy przepisy i już teraz zdradzę, że oprócz ziemniaków, będzie to jeszcze mięso i warzywny dodatek.
Gratin [czyt. gratę] to sposób zapiekania warzyw pokrojonych najczęściej w cienie plasterki i ułożonych w płytkim dość dużym naczyniu tak by otrzymać jak największą ilość wierzchniej, zarumienionej, lekko chrupkiej skórki zapiekanki.
Ja dzisiaj przygotowałam Gratin dauphinois – klasykę kuchni francuskiej wzorując się na przepisie jednego z jej mistrzów czyli Juli Child.
Plasterki ziemniaków upiekły się w mleku dobrze doprawionym czosnkiem, solą, pieprzem i oczywiście jak to w kuchni francuskiej (wcale nie lekkiej) masłem co nadało im naprawdę przepyszny smak.
Składniki:
1 kg ziemniaków
1 szkl mleka
2 ząbki czosnku
łyżeczka soli
1/8 łyżeczki pieprzu
3-4 łyżki masła
Wykonanie:
Piekarnik rozgrzewamy do 220st.
Obrane ziemniaki kroimy w plasterki o grubości 3mm i zanurzamy w misce z zimną wodą.
Mleko zagotowujemy, przyprawiamy solą, pieprzem i przeciśniętym przez praskę czosnkiem.
Ziemniaki odcedzamy, przekładamy na dużego i płytkiego naczynia żaroodpornego, zalewamy gorącym mlekiem a na wierzchu rozkładamy masło.
Pieczemy na środkowym poziomie przez ok 25 min (liczone od momentu aż mleko zacznie wrzeć) aż ziemniaki wchłoną mleko i zmiękną.
w nadchodzącym tygodniu zapraszam na przepisy w ramach projektu
#srodabezglutenu
#czwartekzkasza
#milusinskasobota
Bądź na bieżąco śledź mnie na facebooku, instagramie i twitterze
Cudowne,apetyczne przepisy
Inspirują. 👍