Nie wiem czy wiecie, ale pizza wychodzi smaczna nie tylko z piekarnika, ale również usmażona na patelni 🙂
Teraz po świętach to fajny pomysł na wykorzystanie resztek wędlin, sosów, warzyw, serów itd.
U mnie taka pizza gości dość często, zwykle robię ciasto z pół kg mąki, dzielę na 3-4 części i takie kulki ciasta trzymam w lodówce w zamkniętych pojemnikach plastikowych do wykorzystania kiedy przyjdzie nam ochota na pizze.
Wtedy szybko wałkuje ciacho i smażę taki podpłomyk na patelni obkładając dodatkami.
Składniki:
pół kg maki
łyżeczka drożdży suszonych
łyżka oliwy
szczypta cukru i pół łyżeczki soli
woda (ok 250ml)
sos pomidorowy – przepis tutaj
boczek wędzony w plasterkach
oliwki
cebula prażona
oregano
ser żółty
Wykonanie:
Do miski wsypuje mąkę, mieszam z solą, cukrem i drożdżami. Dodaję oliwę i wodę (tyle ile zbierze mąką) i wyrabiam elastyczne, gładkie ciasto.
Ciasto dzielę na 3-4 części w zależności od wielkości patelni. Ciasto, które wykorzystuję od razu zostawiam do wyrośnięcia. Ciasto na później np. na następny dzień wkładam do zamykanego pojemnika plastikowego i do lodówki.
Wyrośnięte ciasto chwilkę zagniatam i rozwałkowuję na cienki placek, układam na rozgrzanej, spryskanej oliwą patelni.
Smażę aż zrumieni się lekko od spodu (ok 3 minuty), przekręcam ciasto na druga stronę i wtedy już smaruje sosem pomidorowym, układam dodatki, posypuję prażoną cebulką i serem. Smażę ok 5 min pod przykryciem.