Bardzo lubię paschę i wszelkiego typu desery na bazie sera.
Dzisiaj chciałam zaprosić was na moją paschę wielkanocną, bardzo smaczną i bardzo prostą do przygotowania.
Ta, która ja zwykle robię jest bez żółtek, bo nie akceptuję w daniach surowych jaj – mam taką małą fobię, że boję się je jeść.
Pascha będzie również bez białego cukru, bo wolę zastąpić go miodem – ten przynajmniej wnosi do dania nie tylko słodycz ale i cenne dla nas właściwości.
A w waszych domach przygotowuje się paschę?
Składniki:
1 kg sera twarogowego trzykrotnie mielonego
miód płynny – u mnie akacjowy
w razie potrzeby żelatyna
olejek migdałowy albo inny ulubiony np. śmietankowy czy rumowy
bakalie: suszone morele, kandyzowana skórka pomarańczowa, migdały itd. wedle upodobania
Wykonanie:
3/4 migdałów przeznaczonych do paschy zalewam wodą i zostawiam na noc (nie moczę tych do dekoracji). Następne dnia migdały odsączam i siekam. Rozdrabniam też pozostałe bakalie.
Twaróg mieszam z miodem, dodając go tyle by masa odpowiadała mi smakowo. Jeśli miód zbytnio rozrzedzi nam to ser, dodajemy trochę rozpuszczonej żelatyny (ilość wg przepisu z opakowania).
Do twarogu dodajemy bakalie i mieszamy.
Litrowe naczynie lub dwa mniejsze wykładamy muślinową ściereczką, gazą lub czystą pieluchą tetrową (bardzo łatwo je kupić w marketach), wykładamy masę serową, zawijamy, na wiechu kładziemy deskę, ewentualnie czymś obciążamy i wkładamy do lodówki na 12 godzin.
Po tym czasie paschę wyjmujemy, umieszczamy na talerzu i dekorujemy pozostałymi bakaliami.
Porcelana użyta w stylizacji zdjęć pochodzi z kolekcji Basic Round oraz Art Deco ze sklepu Maxwell and Willliams Polska
Bądź na bieżąco śledź mnie na facebooku, instagramie i twitterze