W miejscu w którym mieszkamy urlopując się w Beskidach odkryliśmy wczoraj, że wszędzie rośnie szczaw i podjadaliśmy go czytając sobie książki na kocyku.
Dzisiaj podczas gdy mąż na śniadanie robił jajecznicę, wybrałyśmy się z córeczką narwać go trochę. Miała być szybka sałatka, ale w końcu wrzuciliśmy szczaw do prawie gotowej jajecznicy.
Bardzo nam smakowało 🙂
A wy do czego wykorzystujecie jeszcze szczaw oprócz zupy?
Składniki:
6 jaj
pętko kiełbasy
1 cebula
łyżka oliwy
2 duże garście szczawiu
sól
pieprz
Wykonanie:
Cebulę kroimy w kostkę i szklimy na oliwie.
Kiełbasę również kroimy w kostkę i dodajemy do cebuli – wszystko przesmażamy.
Na patelnię do kiełbasy i cebuli wbijamy jajka, dodajemy przyprawy i mieszamy wszystko.
Kiedy jajecznica zaczyna się ścinać dodajemy do niej szczaw.
Smażymy cały czas mieszając aż jajecznica się zetnie.