Anna Bronte to jedna z trzech sławnych sióstr Bronte, dziewiętnastowiecznych pisarek angielskich.
Dawno dawno temu, jeszcze w podstawówce ( a muszę napomknąć, że były to te czasy kiedy jeszcze żyły dinozaury i nie było gimnazjum) czytałam książkę jej starszej siostry Emily „Wichrowe wzgórza” (swoją drogą – uwielbiam też ekranizację filmową!).
Kiedy więc wyczytałam, że za sprawą Wydawnictwa MG ma ukazać się niepublikowana w Polsce powieść Anny z niecierpliwością czekałam kiedy będą mogła ja przeczytać.
Doczekałam się i nie zawiodłam.
Świetna powieść!
Akcja dzieje się oczywiście w klimatycznej XIX wiecznej Anglii.
Główna bohaterka Helen Graham wraz z synkiem wprowadza się do surowego zamku Wildfell Hall. Oczywiście wzbudza niemałe zainteresowanie mieszkańców, tym bardziej że mieszka sama, bez mężczyzny i świetnie sobie radzi. Nie boi się głośno wypowiadać swojego zdania i odważnych poglądów, którymi dodatkowo zraża otoczenie wzbudzając powszechne oburzenie, ale też ciekawość i plotki bo pilnie strzeże swojej prywatności a szczególnie przeszłości.
A jaka jest jej tajemnica, tego możemy się dowiedzieć kawałek po kawałeczku, strona po stronie z pamiętnika owej lokatorki, który daje do przeczytania pewnemu dżentelmenowi próbując ratować ich przyjaźń i miłość.
Świetne dialogi, wciągająca fabuła, dopracowane, ciekawe sylwetki bohaterów, rozległa panorama ówczesnych stosunków społecznych.
Ja osobiście gorąco polecam, strasznie miły to był powrót do takiego typu lektury.
Autor: Anne Bronte
Wydawnictwo: MG
Marzec 2012
Liczba stron: 528