Korzystając z dodatkowego czasu, którego więcej podczas długiego weekendu, mam dla was recenzje przeczytanej książki.

 

Jakub Szumalek „Kiedy Atena odwraca wzrok”

Wydawnictwo: Muza

Wydanie: lipiec 2011

Ilość stron: 256

 

 

Kontrwywiad, śledztwo mające na celu odkrycie szpiegowskiej siatki wroga w czasie wojny, pościgi, przesłuchania. Wszystko znane i często wykorzystywane.

A jednak książka Jakuba Szamałka „Kiedy Atena odwraca wzrok” wprowadza w ten schemat coś nietypowego: akcja dzieje się w 430 r. p.n.e. w starożytnych Atenach, w trakcie wojny ze Spartą. Główny bohater Leochares ma niezwykle trudne zadanie, musi namierzyć szpiega, który ma zamiar podstępem zniszczyć Ateny.

Te szablonowe pojęcia nabierają zupełnie innego wymiaru, pościg na piechotę po starożytnym mieście, przesłuchania przy użyciu trochę innych metod niż współcześnie.

Autorowi udało się ukazać realia tamtego miejsca i czasu w sposób przekonywujący co powoduje, że te typowe elementy fabuły nabierają świeżości i czytelnik nie ma wrażenia że znowu czyta tą samą książkę jedynie ze zmienionymi imionami bohaterów.

Polecam jako odprężającą i ciekawą pozycję.