Mój sposób na mrożenie takich plasterków. Przydają się potem do dekoracji, do sałaty truskawkowej (mrożę też mus truskawkowy w foremce do kostek lody, wtedy gotowa zaprawa do truskawkowego winegretu) czy po prostu do podgryzania (małe kawałeczki dają się pogryźć nawet zamrożone:)

Wykonanie:

Truskawki myjemy, odkładamy na papierowym ręczniku, dając im całkowicie wyschnąć.

Na desce układamy taką koszulkę biurową na dokumenty 😉 układamy na niej plastry truskawek, by nie dotykały się. Na warstwę truskawek kładziemy następną koszulkę i następną warstwę plasterków. Mrozimy. Potem z łatwością odklejamy zamrożone plasterki wkładając do torebki i z powrotem do zamrażalnika.

v